- Tak, wrócę jako Leia - odpowiedziała krótko reporterowi Palm Beach Illustrated 56-letnia Carrie Fisher na pytanie, czy ponownie zagra córkę Lorda Vadera. Fisher przyznaje, że nie wie jakie przygody czekają tym razem Leię, ale zdradza, że na pewno będzie w jej wieku. - Aktualnie przebywa w międzygalaktycznym domu starców - żartuje aktorka.
Dodaje, że siostra Luke Skywalkera będzie podobna do tej z poprzednich części. - Tylko nieco wolniejsza i mniej skłonna do udziału w wielkich bitwach - śmieje się Fisher.
Aktorka, która zagra w "Epizodzie VII" nie wspomniała o swoim udziale w kolejnych częściach. Wiadomo, że po tym jak prawa do nakręcenia "Gwiezdnych Wojen" oraz studio filmowe Lucasfilm za 4,06 mld dol. kupiła wytwórnia Disneya, do 2020 roku mają powstać jeszcze dwa filmy. - Nadszedł czas, aby nowe pokolenie twórców zajęło się "Gwiezdnymi wojnami" - podkreślił Bob Iger, jeden z dyrektorów Disneya.
Siódmy epizod, który ma się pojawić w kinach w 2015 roku ma być wyreżyserowany przez J.J. Abramsa, twórcy m.in. serialu "Lost". George Lucas ma pozostać "kreatywnym konsultantem" zapowiadanych filmów chociaż w jednym z ostatnich wywiadów powiedział, że zdecydował się na sprzedaż, bo chce się wycofać z głównego nurtu przemysłu filmowego.
-źródło http://kultura.gazeta.pl/kultura/1,114438,13519717,Ksiezniczka_Leia_wraca_do__Gwiezdnych_Wojen___Tak.html
![]() |
źródło: GOOGLE |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz